Pokaż uproszczony rekord

dc.contributor.editorDanek, Wincentypl_PL
dc.date.accessioned2018-09-22T11:45:11Z
dc.date.available2018-09-22T11:45:11Z
dc.date.issued1954
dc.identifier.urihttp://hdl.handle.net/11716/3217
dc.description.abstractWielkie zadania planowe, jakie stają przed szkolnictwem Polski Ludowej, w związku z koniecznością realizacji 10- letniego obowiązku szkolnego w miastach i osiedlach robotniczych, wynoszą problem zaocznego szkolenia nauczycieli szkół średnich na jedno z pierwszych miejsc wśród czołowych spraw naszej oświaty. Przewidziane planem ilości absolwentów Wyższych Szkół Pedagogicznych oraz Uniwersytetów nie zaspokoją głodu kadr nauczycielskich w szkołach średnich. Sprawa ta odnosi się zresztą także do szkolnictwa podstawowego, zwłaszcza na odcinku klas V-VII. Płynie stąd konieczność szkolenia zaocznego nauczycieli. Zjawisku temu towarzyszy niesłychanie silny, wywołany sprzyjającymi warunkami ustrojowymi, a zatem bynajmniej nie żywiołowy, słuszny i zdrowy pęd nauczycielstwa do podwyższania swoich kwalifikacji, do zdobywania coraz wyższego poziomu wiedzy specjalizacyjnej i pedagogicznej. Świadectwem, tego - ilości zgłoszeń do egzaminów wstępnych na studia zaoczne, przekraczające znacznie wyznaczone limity, przy czym kandydaci rekrutują się oczywiście tylko z czynnych nauczycieli. Dodać trzeba, że należyte uświadomienie ogółu nauczycielstwa w sprawie studiów zaocznych nie stoi jeszcze na należytym poziomie. Dowodzą tego nieustanne, masowe listy do Wydziałów Zaocznych WSP z prośbą o informacje co do studiów, a treść tych listów przekonuje, iż istniejące sposoby propagandy nie spełniły jeszcze swojego zadania. Wynika z tego, że przy pełnym uświadomieniu ogółu zgłoszenia nabiorą z pewnością na sile. Wydziały Zaoczne Wyższych Szkół Pedagogicznych mają już za sobą tradycję czterech prawie lat pracy. W dorobku swoim posiadają już setki dyplomowanych absolwentów 2-letnich studiów. W tym roku Wydział Zaoczny WSP w Krakowie wypuścił pierwszą czterdziestkę absolwentów kierunku filologii rosyjskiej z dyplomami ukończenia Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Przede wszystkim jednak Wydziały Zaoczne zdobyły już poważne doświadczenie organizacyjne i metodyczne. Wśród stojących przed nimi zadań, jako najważniejszy rysuje się doskonalenie metodycznej strony własnej pracy, stworzenie podstaw naukowych metodyki każdego z wykładanych przedmiotów. Etap prób, eksperymentów oraz improwizacji przez nikogo nie kontrolowanych, samorzutnie się "dziejących", etap stwarzanych przez każdego wykładowcę własnych pomysłów, nie przekazywanych dalej i nie sprawdzanych praktyką innych fachowców winien się już skończyć. Niewątpliwie bowiem jest on jedną z przyczyn głównej bolączki Wydziałów Zaocznych, tj. nadmiernego odsiewu słuchaczy. Sytuacja wydaje się być dojrzała do pierwszych prób teoretycznego ujęcia podstaw metodyki zaocznego szkolenia nauczycieli na poziomie wyższym. Pomogą nam tutaj wiele doświadczenia szkolnictwa ZSRR, Bułgarii і NRD w tej dziedzinie, które pilnie śledzimy, studiujemy i wykorzystujemy. Taką jest geneza kolektywnego wysiłku kierownictwa, wykładowców i asystentów Wydziału Zaocznego WSP w Krakowie, którego owoce chcemy przekazać w formie niniejszego zeszytu, ściślejszemu kręgowi zainteresowanych sprawą studiów zaocznych, celem dyskusji w gronie fachowców. Na dalszym planie rysuje się przed nami zamiar poddania naszych doświadczeń dyskusji szerszego ogółu nauczycielstwa, zwłaszcza słuchaczy Wydziałów Zaocznych, będących przecież także, z racji swego zawodu, najlepszymi sędziami naszych metodycznych wysiłków. Coroczne, bezimienne ankiety, rozprowadzane przez nas wśród kończących sesję letnią słuchaczy, uczą w sposób nie budzący wątpliwości, jakich mamy dobrych wśród nich obserwatorów, sędziów i doradców, w przyszłości kolektywnych współautorów metodyki zaocznego szkolenia na poziomie wyższym. Dlatego też myślimy o kolejnym wydrukowaniu przedyskutowanych uprzednio wyników naszych doświadczeń, aby umożliwić zapoznanie się z nimi przez ogół nauczycielstwa. Niniejszy zbiór artykułów ułożony został z pewną myślą przewodnią. Rozpoczyna go artykuł kierownika Wydziału Zaocznego naszej Uczelni. Artykuł ten sumuje doświadczenia metodyczne trzech lat pracy zespołu wykładowców i asystentów. Na tle szeroko umotywowanego wywodu autor podaje syntetyczny wynik tychże doświadczeń: Istota nauczycielskich wyższych studiów zaocznych to kierowana i kontrolowana praca samokształceniowa słuchacza, oparta na podręcznikach, dziełach i artykułach naukowych, to jest materiałach "z pierwszej ręki". Temu istotnemu elementowi metodycznemu studiów zaocznych służą wszystkie inne: wykłady i ćwiczenia na sesjach, prace kontrolne, otrzymywane przez słuchaczy rozkłady materiału naukowego, konsultacje w najrozmaitszych formach, egzaminy itd. Ta wyglądająca na truizm, przez swą pozorną oczywistość, "prawda” metodyczna została jednak osiągnięta po doświadczeniach trzech prawie lat błędnych mniemań i związanej z nimi praktyki, kiedy to kładliśmy nacisk na inne mniej ważne elementy, jak przede wszystkim prace kontrolne oraz wykłady i ćwiczenia na sesjach. Inne artykuły rozwijają na praktycznym gruncie konkretnych przedmiotów nauczania powyżej sformułowaną zasadę metodyczną. Podkreślamy, że droga do jej sformułowania szła od praktyki i doświadczeń do ujęcia teoretycznego, zdobytego przez wymianę zdań, zebrania i dyskusje dydaktyczne. Oblicze tych artykułów jest różnorodne. Przeważają wprawdzie sumienne opisy i sprawozdania z własnej pracy, niemniej jednak nigdzie nie ma zatarcia indywidualnych cech przedmiotu czy też wykładowcy. Istnieją nawet małe różnice w drobnych kwestiach dydaktycznych, np. sprawa punktów konsultacyjnych. Zwracają uwagę artykuły problemowe dr Nowakowskiego, ob. Modlińskiej, dr Grzędzielskiej, która zresztą jest autorką dwóch artykułów w tym zeszycie, rozwijające różne problemy metodyczno-organizacyjne, np. rola wykładowcy na wydziale zaocznym w ujęciu dr Nowakowskiego. Na uwagę zasługuje też, przez odmienność tonu i uczuciowy stosunek do tematu, artykuł asystentek - opiekunek roczników na kierunku rusycystyki, ob. mgr Goldgart i ob. Gostyńskiej. Ciekawy jest także artykuł dyskusyjny dr Grzędzielskiej, proponujący zgoła odmienną organizację studiów zaocznych w WSP, ale niektóre jego ujęcia podajemy wyłącznie na odpowiedzialność autorki. Układ artykułów idzie przedmiotami, zaczynając od filologii polskiej, potem mamy artykuły związane z filologią rosyjską i geografią. Całość kończy wspomniany, dyskusyjny artykuł dr Grzędzielskiej. Nie staraliśmy się rozwinąć całokształtu problematyki zaocznego szkolenia, choć znaczna jej część została poruszona. I tak mamy omówioną rolę pisemnego rozkładu materiału naukowego dla słuchaczy, rolę prac kontrolnych, wykładów i ćwiczeń; przedyskutowany został charakter pracy wykładowcy i asystenta - opiekuna rocznika studenckiego itd. Brakuje jakiejś wyczerpującej wypowiedzi o roli biblioteki Wydziału Zaocznego, sposobach kompletowania jej zbiorów i zaopatrywania słuchaczy w potrzebne książki. Wydaje się jednak, że materiału do twórczej dyskusji jest pod dostatkiem. Wyniki swoich doświadczeń oddajemy zatem pod sąd fachowców. Niezależnie od jej rezultatu, który może obalić szereg naszych tez, jesteśmy przekonani, że stawiając pierwsze kroki na nieznanym dotąd gruncie metodyki zaocznego szkolenia wyższego, realizujemy niewątpliwie zamówienie społeczne, oraz że inicjujemy sprawę o zasadniczej wadze dla szkolnictwa i oświaty w Polsce Ludowej. Ważność tej sprawy ośmiela nas do wystąpienia z rezultatami swej pracy.pl_PL
dc.language.isoplpl_PL
dc.publisherWydawnictwo Naukowe WSPpl_PL
dc.subjectwydział zaocznypl_PL
dc.subjectstudia zaocznepl_PL
dc.subjectzaoczne szkolenia nauczycielipl_PL
dc.titleRocznik Naukowo-Dydaktyczny. Z. 2. [Wydział Zaoczny]pl_PL
dc.typeCzasopismopl_PL


Pliki tej pozycji

Thumbnail

Pozycja umieszczona jest w następujących kolekcjach

Pokaż uproszczony rekord