dc.description.abstract | Impulsem do rozważań zawartych w artykule jest kontuzja wokół postaci Edypa oraz
poszczególnych elementów składających się na losy tego bohatera (albo na to, co uważane
jest za jego przeznaczenie). Naiwne, acz szczere pragnienie ustalenia tego, jak było
“naprawdę”, prowadzi najpierw do zestawienia antycznego obrazu z tekstem, czyli waz
greckich z greckimi tragediami; potem zaś do cierpliwej analizy współczesnego palimpsestu,
na który składają się teksty psychoanalityczne, historiograficzne, socjologiczne oraz literackie.
Stąd pojęcie “lektury”, odczytania danego sensu, zawarte w tytule artykułu. Jego
bohater, Edyp, jawi się na koniec jako postać mityczna w takim znaczeniu, w jakim mit jest
kreacją zbiorową, bez “autoryzowanej” wersji, płynnym tworzywem podlegającym nieustannemu
procesowi dalszego kształtowania - tak długo, jak długo mit Edypa nie przestanie
być nam obojętny. | pl_PL |