Pokaż uproszczony rekord

dc.contributor.authorGajda, Kazimierzpl_PL
dc.date.accessioned2017-10-20T10:05:42Z
dc.date.available2017-10-20T10:05:42Z
dc.date.issued1991
dc.identifier.issn0239-6025
dc.identifier.urihttp://hdl.handle.net/11716/2064
dc.description.abstractJesteśmy na "przedpolu wielkiego rejonu nie dotkniętego poważnymi studiami" - pisała przed laty Eleonora Udalska w szkicu "O potrzebie historii krytyki teatralnej". W odniesieniu do piśmiennictwa krytycznoteatralnego Młodej Polski niektóre z wysuniętych tam postulatów częściowo zostały zrealizowane. Prowadzone są kwerendy materiałowe, widać już zaczątki prac nad terminologią krytyczną doby modernizmu. Rezultatem dalszych poszukiwań - w różnych przekrojach (zasięg i metody eksplikacji pojęć, sceniczna recepcja dramatopisarzy, aktorów, reżyserów) - jest wydana ostatnio książka "Wśród mitów teatralnych Młodej Polski", a także wcześniejsze "Szkice o krytyce teatralnej". Nie stracił nic na aktualności sugestywny rekonesans Ireny Sławińskiej "Młodopolska batalia o teatr". Sylwetki kilku krytyków nakreślono też w tomie "Polska myśl teatralna i filmowa". Powstało wiele artykułów na temat wybranych zagadnień krytyki teatralnej okresu Młodej Polski. Odczuwa się jednak wyraźnie brak monograficznych studiów, które więcej uwagi zwróciłyby na "uwarunkowania teatralne" oraz "warsztat i poetykę" tej krytyki - o czym przypominała Udalska. Tak pojęta, synteza krytyki wciąż jest zadaniem na przyszłość. Tymczasem więc chodzi o to, aby niniejsze rozważania przynajmniej w części sprostały tym oczekiwaniom. Wielka Reforma Teatru (inaczej Wielka Reforma, Reforma Teatru, Reforma), aczkolwiek już wydaje się zjawiskiem minionym i zbadanym, do dziś stanowi przedmiot rozpraw ogólnych i analitycznych. Nie ma zgody co do udziału naturalistów w przygotowaniu nurtu reformatorskiego, a i próby osadzenia go w czasie nastręczają nie lada trudności, wynikających ze specyfiki procesów zachodzących w sztuce. Również lista osób, zaliczanych do grona reformatorów, w początkowej fazie luźno związanych z teatrem, nie jest ostatecznie zamknięta. Właściwy przeto będzie tu przejęty od Kazimierza Brauna punkt widzenia, iż Wielka Reforma to wielofazowy proces rozpoczęty około roku 1890, a sięgający daleko w głąb XX stulecia. Dla przejrzystości wywodu odpowiedniejsze też wydaje się rozpatrywanie jej recepcji w przekroju problemowym, lecz z koncentracją uwagi na odbiorze działalności poszczególnych reformatorów. Łatwiej będzie w ten sposób zapobiec uniformizacji zagadnienia, które mimo wielu analogii nie było przecież jednorodne i jako takie uruchamiało różne formy aktywności krytycznej. Co się tyczy zasad doboru materiałów, za daty graniczne przyjęto 1890-1918. Jest to bowiem periodyzacja na tyle funkcjonalna, że nie wyklucza dyskusji o naturalizmie w teatrze z początków dziesięciolecia 1890-1900, a także czasu wojny światowej (historia niczyja). Zasadniczo nie odbiega ona od przyjętej powszechnie chronologii okresu zwanego Młodą Polską. Ma charakter umowny, ale konieczny. Ułatwieniem były - jakże pożyteczne - prace Stefana Strausa , choć przez wzgląd na ich zasięg rzeczowy nieodzowną okazała się penetracja także innych obszarów czasopiśmiennictwa. Podstawowe kompendium bibliograficzne stanowiły zatem nowsze syntezy prasoznawcze, niezależnie od bieżącego i retrospektywnego przeglądu teatraliów. Zgromadzone w ten sposób przekazy obejmują publikacje w prasie galicyjskiej lat 1890-1918, nie wyłączając tekstów autorów "obcych" (polskich i zagranicznych) oraz zawartości czasopism terytorialnie rozdwojonych (Kraków-Warszawa itp.). Oczywiście, nie oznacza to, iż wszystko z bogatej dokumentacji stało się obiektem analizy. Bazę materiałową tworzą głównie recenzje i artykuły wprost dotyczące Wielkiej Reformy lub tematycznie z nią związane, a zatem krytyka jako przejaw recepcji faktu teatralnego, lecz w znaczeniu nieco węższym, aniżeli definiuje jej zakres Sławomir Świontek. Nie jest zresztą ambicją autora rozwiązanie metodologicznych aspektów pojęcia krytyki teatralnej, tu lokowanej w obrębie przekazów utrwalonych graficznie, jak teksty krytycznoliterackie. Nie będzie więc chyba i nadużyciem skorzystanie z przemyśleń literaturoznawców, którzy podjąwszy wysuniętą przez Janusza Sławińskiego tezę o badaniu krytyki jako "języka", śmiało zmierzają tą drogą do wykrycia autonomicznych składników aktywności krytycznej. Tym bardziej uzasadnione wydaje się takie rozstrzygnięcie, iż dotąd nie ma lepszej metody, a i sami teatrologowie coraz częściej podążają jej śladem. Spożytkowany w pracy materiał egzemplifikacyjny jest zróżnicowany tak pod względem gatunkowym, jak i z uwagi na świadomość teoretyczną zabierających głos w sprawie Wielkiej Reformy. Ideałem byłoby osiągnięcie stanu równowagi pomiędzy niełatwym do uniknięcia w takich przypadkach błędem perspektywy a nadmiarem pokory wobec analizowanych dokumentów. Jeśli uda się potwierdzić słuszność takiej projekcji badawczej, przedstawione rozważania wpłyną może na bardziej wnikliwą ocenę świadectw o reformatorskich przemianach w teatrze przełomu wieków.pl_PL
dc.language.isoplpl_PL
dc.publisherWydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Krakówpl_PL
dc.relation.ispartofseriesPrace Monograficzne - Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie ; 135pl_PL
dc.subjectteatr w prasiepl_PL
dc.subjectkrytyka teatralnapl_PL
dc.subjectprasa galicyjskapl_PL
dc.titleRecepcja Wielkiej Reformy Teatru w prasie galicyjskiej 1890-1918pl_PL
dc.typeBookpl_PL


Pliki tej pozycji

Thumbnail

Pozycja umieszczona jest w następujących kolekcjach

Pokaż uproszczony rekord