Rocznik Naukowo-Dydaktyczny. Z. 68. Prace Historycznoliterackie 7
Oglądaj/ Otwórz
Autor:
Burkot, Stanisław
Jarowiecki, Jerzy
Redaktor:
Burkot, Stanisław
Jarowiecki, Jerzy
Wydawca:
Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej, Kraków
Język: pl
Data: 1978
Metadata
Pokaż pełny rekordOpis:
Pamięci Profesora Wincentego Danka - przyjaciele i uczniowie.Streszczenie
Zamierzony zrazu jako dar współpracowników na dwudziestopięcio-lecie działalności profesora Wincentego Danka w
krakowskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej, stał się ten zeszyt „Prac historycznoliterackich" — nieodwróconym
zrządzeniem losu — już tylko wyrazem czci dla pamięci Zmarłego.
Niespodziana śmierć, która kazała mu odejść dnia 17 sierpnia 1976 roku, oderwała od szczególnie umiłowanego
warsztatu niestrudzonego pracownika Uczelni, oddanego sprawie kształcenia nauczycieli, nie szczędzącego sil i
energii zarówno w pełnieniu odpowiedzialnych obowiązków organizacyjnych — był zaś, kolejno, dziekanem, potem, przez
niełatwych lat piętnaście, rektorem, na koniec kierował Instytutem Filologii Polskiej — tak w powszednim trudzie
dydaktycznym, wreszcie w żywej działalności naukowej.
Jako pracownik nauki mógł być współpracownikom przykładem, uczniom swoim wzorem. Podejmował się badań żmudnych i
długotrwałych, zadań wymagających systematyczności i cierpliwości. Zasługujący na prawdziwy szacunek dorobek
badawczy Wincentego Danka zrósł się przede wszystkim ze „sprawą Kraszewskiego” — z działalnością, twórczością,
biografią pisarza — i z problematyką polskiej powieści historycznej. Badacz żył tymi kwestiami, nieustannie
poszerzając swe poszukiwania źródłowe i pogłębiając rozważania.
Jako profesor — a w WSP przebył kolejne etapy biografii pracownika nauki po profesurę zwyczajną — ceniąc nade
wszystko formy pracy seminaryjnej, przyczynił się bardzo wydatnie, często w stopniu przeważnym, do uformowania się
kolejnej „generacji” polonistów — nauczycieli, jak również do rozwoju znacznego zastępu pracowników naukowych. Nie
brak ich, oczywiście, w Uczelni, której oddal swe siły i swoje umiejętności — w Instytucie Filologii Polskiej.
Ten skromny zeszyt „Prac historycznoliterackich” niechaj więc będzie wyrazem żalu i hołdu Jego pamięci.