Kolekcja – widzialne i niewidzialne. Teoretyczne rozważania nad działaniami w przestrzeni osiedli grodzonych

Abstract

W mojej pracy teoretycznej, w poszczególnych częściach odnoszę się do motywu i rezultatów mojego działania w przestrzeni osiedla. Analizuję jego poszczególne efekty, które mają charakter intermedialny i zachodzą na styku literatury, obrazu, książki i obiektu. Na wstępie moich rozważań zastanawiam się nad warstwami miasta. Rozróżniam dwa ich znaczenia. Jedno to funkcje miejskie np. ekonomiczna, społeczna, estetyczna. Drugie to historie ludzkie, indywidualne opowieści mieszkańców. To właśnie niewidzialne warstwy miasta przekładają się na jego widzialność. W końcu wyjaśniam teoretycznie trzy modele znikania w sztuce: anonimowość, alternatywę i eskapologię. To mnie prowadzi do rozważań teoretycznych czym jest sztuka współczesna i jaką rolę pełni w niej język. Zastanawiam się czym byłyby współczesne praktyki artystyczne, gdyby odbiorca nie miał teoretycznego przygotowania i gdyby nie przyszedł z pomocą nowy słownik pojęć, który pozwala odróżnić sztukę od nie-sztuki. Punktem odniesienia mojej pracy dyplomowej jest stanowisko archeologiczne, które aranżuję na miejscu osiedla. Ten archeologiczny wątek doprowadza mnie do śledzenia analogii między nauką i sztuką. Czy sztuka przydaje się nauce i odwrotnie, oraz czy może się z nią równać. Czy są to dwie strony jednego medalu czy dwa bieguny, oddzielne wyspy, które nie mogą zafunkcjonować razem.

My theoretical discourse discusses the theme and results of my activity in the space of the settlement. Different parts of the test analyze specific effects, which are intermedial and occur at the point between literature, image, book, and object. In the introduction, I focus on the layers of the city. I distinguish two meanings of that term. The first one involves urban functions, such as economic, social, and aesthetical. The second concerns the human and individual stories of inhabitants. The invisible city layers that translate into its visibility. Finally, I provide a theoretical explanation of the three models of disappearance in art: anonymity, alternative, and escapology. This leads me to a theoretical discussion on the nature of modern art and the role of language in it. I wonder what contemporary artistic practices would be if the recipient was not equipped with the theoretical knowledge required for understanding and they could not use the new dictionary of terms that allows us to tell apart art and not-art. My graduate work uses for a benchmark an archaeological dig, arranged at the location of a settlement. That archaeological thread leads me to the analysis of the analogy between science and art. I wonder whether art is useful for science and vice versa, as well as if both have the same importance. Are they two sides of the same coin or rather complete opposites, different islands that cannot function together?