dc.description.abstract | Karty epopei zaludnia mrowie postaci. Alfred Döblin w zbiorze Pisarze
świata Mickiewiczowi nazywa to mrowie „olbrzymi freskiem ludzi (zwierząt
i rozmów)”. Kazimierz Wyka wyłania w tym fresku postaci różnych
planów; w stosunku do wszystkich wyraża pogląd, że poeta „poprzez
prawdę przedstawiania człowieka ocali epokę i przekaże ją potomności.
Dlatego zapewne jego metoda charakteryzacyjna jest tak różnolita”.
Odwołując się do Zofii Stefanowskiej pokazuje K. Wyka traktowanie
bohaterów trzecio- i drugorzędnych. W stosunku do tych najodleglejszych
Mickiewicz stosuje zasadę wyposażenia postaci w jeden tylko rys charakterystyczny,
służący jako motywacja całego postępowania bohatera (Protazy, Kropiciel,
Brzytewka, Konewka). Funkcja takich postaci w poemacie jest ograniczona.
Związane są one stale z jedną dziedziną tła obyczajowego lub jednym wątkiem
epizodycznym [...].
Bogatsza jest charakterystyka Gerwazego, Maćka Dobrzyńskiego, Wojskiego.
I ci bohaterowie nie są jednak wyposażeni w pełnię rysunku psychologicznego
- interesują oni poetę głównie jako „ostatni egzemplarze starodawnej Litwy”,
toteż postępowanie ich motywowane jest wyłącznie cechami staroszlacheckimi,
charakterystycznymi dla stosunków XVIII-wiecznych.
Od siebie mówi Wyka o bohaterach pierwszego planu:
przy osobach Tadeusza, Sędziego, Robaka, Telimeny, Hrabiego sposoby charakteryzacyjne
poety jeszcze się bardziej indywidualizują, jeżeli chodzi o ich cel
- o niepowtarzalną sylwetkę człowieka.
Trzeba do tego dodać, że mamy w Panu Tadeuszu także osoby niekoniecznie
nazwane z imienia czy nazwiska: szlachtę, chłopów, wieśniaczki,
strzelców, jurystów, mieszczan, kosiarzy..., nawet chirurga, kawiarkę, tkacza...
Karty poematu zapełniają nazwy osób. Bohaterowie przybierają
w nich swój językowy kształt.
Autorka jest językoznawcą i analizuje językową formę tekstu Pana Tadeusza
- nomina personalia (każda bowiem wypowiedź artystyczna jest
sformułowana w języku), stosuje przy tym rozmaite metodologie: socjolingwistyczną,
onomastyczną, nawet statystyczną, rozważa językoznawczo
zagadnienia stylistyczne, aksjologiczne, odwołuje się do pojęć z dziedziny
słowotwórstwa i składni, tkwiąc stale w językoznawstwie tekstowym
(nawet z jego implikacjami kognitywnymi). Świadomie jednak nie przeciąża
swoich rozważań teorią: wyjaśnienia metodologiczne stosuje jedynie
tam, gdzie to jest konieczne dla zrozumienia toku myślenia. Stara się w dalszym
ciągu wyrażać swoje myśli językiem prostym, przystępnym nie tylko
dla wąskiego grona specjalistów, w czym oczywiście, pomagają bezpośrednie
cytaty z poematu.
Wgłębiając się w strukturę tekstu epopei i posługując analizami leksykalno-
semantycznymi, w czym opiera się na Słowniku języka Adama Mickiewicza,
porusza autorka od strony językoznawczej zagadnienie epopei
jako gatunku, bohatera epopei, zbiorowego i indywidualnego, charakterystyki
środowiska (szlacheckiego, rodzinnego, towarzyskiego, zawodowego),
charakterystyki osób indywidualnych (Zosi i Telimeny, Robaka i Tadeusza);
zajmuje się też wybraną formą artystyczną jaką są porównania
(zawierające jako element porównawczy nazwę osoby), rozważa problem
używania przez poetę nazw osobowych dla wartościowania cech i postaw
ludzkich i realizacji tych ocen w ustach bohaterów. | pl_PL |