dc.description.abstract | Henryk Struve, filozof polski żyjący na przełomie XIX i XX wieku, nie jest obecnie postacią powszechnie znaną. Nie
inaczej było w okresie międzywojennym – mimo że powoływano się na niego często i, na ogół, z szacunkiem, jego
poglądom nie poświęcano opracowań, nie analizowano jego twórczości, nie wznawiano pism. Dwa wyjątki to wznowiona w
1934 roku krótka rozprawka o najwyższej zasadzie postępowania etycznego oraz opublikowany staraniem Samuela
Dicksteina pośmiertnie z rękopisu szkic poświęcony Józefowi Hoene-Wrońskiemu. Po wojnie w roku 1974 ukazała się
obszerna monografia Stanisława Borzyma Poglądy filozoficzne Henryka Struvego, jednak logice poświęca w niej autor
zaledwie kilka stron. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Struve swą karierę wykładowcy zaczynał od logiki, a później
starał się nieprzerwanie propagować w społeczeństwie polskim kulturę i wiedzę logiczną, wydaje się to stanowczo
zbyt mało. Wprawdzie Struve jest wspominany w każdym prawie opracowaniu dotyczącym filozofii przełomu XIX i XX
wieku, jednak, z wyjątkiem Zarysu dziejów filozofii polskiej 1815–1918, są to jedynie krótkie wzmianki, a autorzy
cytują głównie monografię Borzyma. O tym, że do poglądów Struvego warto powrócić w nowym kontekście, przekonuje
zamieszczony przez Ryszarda Jadczaka w „Studiach Filozoficznych” artykuł poświęcony korespondencji między Struvem a
Twardowskim. Okazuje się, że Struve nie miał tak sztywnych i niezmiennych poglądów filozoficznych, jak na ogół się
uważa. Wierny był przez całe życie ideorealizmowi, jednak w ramach tego kierunku jego bardziej szczegółowe poglądy,
także logiczne, ulegały pewnym przekształceniom i zmianom. Celem tej pracy jest zarówno analiza poglądów logicznych
Henryka Struvego dokonana z dzisiejszego punktu widzenia, jak również prześledzenie na tym przykładzie przemian
zachodzących w chwili zmiany paradygmatu naukowego. Henryk Struve, uosabiający, jak się powszechnie uważa,
konserwatyzm dziewiętnastowieczny, był jednak, o czym zaświadcza korespondencja z Twardowskim, otwarty na nowe
prądy. Jak się wydaje, niektóre powody, dla których Struve nie mógł zaakceptować części składników nowego
paradygmatu, mają walor ogólności – były nie do pogodzenia nie tylko z ideorealizmem.
Rozdział pierwszy tej pracy jest rozdziałem biograficznym, celowo pozbawionym ocen czy odautorskich komentarzy.
Umieszczenie go na początku pracy było konieczne, aby czytelnik mógł śledzić chronologię rozwoju i zmian poglądów
Henryka Struvego. W następnych rozdziałach często się do tej chronologii odwołuję. Rozdział drugi stanowi skrócony
przegląd stanowisk dotyczących przedmiotu, zakresu i zadań logiki oraz jej skomplikowanych związków ze światem
rzeczywistym. Rozdział trzeci wskazuje i wyjaśnia miejsce poglądów Struvego w opisanej wcześniej strukturze „logika
– świat”. W rozdziale czwartym Struve zostaje przedstawiony jako nauczyciel i wychowawca, a także autor podręcznika
logiki. Przeprowadzam tam porównanie jego podręcznika logiki z innymi, równolegle funkcjonującymi w owym czasie.
Rozdział piąty zajmuje się bardziej szczegółowo zagadnieniem błędu i jego miejscem w rozważaniach logicznych
Struvego. W rozdziale szóstym zostaje przypomniane pojęcie paradygmatu, kontrowersje na jego temat i cechy
charakterystyczne jego zmiany. Warto podkreślić, że zmiana ta może być zarówno rewolucyjna, jak i ewolucyjna.
Rozdział siódmy opisuje fenomen zmiany paradygmatu w jego ewolucyjnej postaci i omawia przyczyny, dla których
bardziej radykalna zmiana poglądów była w przypadku Struvego niemożliwa. Wreszcie rozdział ósmy ocenia poglądy
logiczne Henryka Struvego z dzisiejszego punktu widzenia, odnajdując w nich zalążki niektórych teorii zdecydowanie
nowoczesnych. Praca pomija na ogół bardziej szczegółowe rozważania na temat poglądów stricte filozoficznych Henryka
Struvego, odwołując się do nich tylko o tyle, o ile ich uwzględnienie jest konieczne dla zrozumienia poglądów
logicznych. Podobnie, szczegółowa analiza pojęcia paradygmatu w ogóle, jego zmiany oraz skutków tej zmiany
wykroczyłaby znacznie poza zamierzony zakres niniejszej pracy. Bibliografia obejmuje tylko te pozycje, do których
odwołuję się w tekście, choć zdaję sobie sprawę, że w ten sposób wiele dzieł wybitnych i przełomowych uwzględniam
jedynie implicite. | pl_PL |